«Gdzie wasze ciała porzucone»

1166

Описание

Sir Richard Burton, dziewiętnastowieczny angielski podróżnik, pisarz i awanturnik, umiera. Jednak śmierć nie jest końcem, jest początkiem. Budzi się w dziwnym świecie — ogromnej krainie, będącej doliną nieskończenie długiej rzeki. Krainie zamieszkanej przez wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli i umarli na ziemi — od neandertalczyków po kluczowe postacie naszej historii. Wraz z grupką niezwykłych towarzyszy wyrusza w podróż ku źródłom Rzeki w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania zasadnicze — czym jest ten świat, kto go stworzył i kto w nim ustanawia prawa. Powieść, rozpoczynająca jeden z najsłynniejszych cykli fantastycznych, zdobyła nagrodę Hugo (1972) i uznanie czytelników na całym świecie.



1 страница из 172
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.
Philip Jose Farmer Gdzie wasze ciała porzucone 1

Żona trzymała go w ramionach, jakby miała nadzieję odepchnąć śmierć.

— Boże mój — zapłakał — jestem już martwy.

Drzwi do pokoju otworzyły się. Zobaczył olbrzymiego dromadera, usłyszał brzęk dzwoneczków na jego uprzęży, poruszanych gorącym wiatrem pustyni. Potem pojawiła się wielka, czarna twarz pod ogromnym czarnym turbanem. Przez drzwi wkroczył czarny eunuch z gigantyczną szablą w dłoni. Śmierć, Ta Która Niszczy Rozkosz i Rozdziela Towarzyszy, w końcu przybyła.

Czerń. Nicość. Nie wiedział nawet, że jego serce przestało bić na zawsze. Nicość.

A potem otworzył oczy. Serce biło mocno. Był silny, bardzo silny! Podagryczne bóle w stopach, cierpienia, o które przyprawiała go wątroba, tortury sprawiane przez serce, wszystko zniknęło.

Było tak cicho, że słyszał szum własnej krwi. Był sam w świecie bez dźwięków.

Przestrzeń zalewało równe, jasne światło. Widział, lecz nie rozumiał tego, co widzi. Czym były te przedmioty nad nim, po bokach, z dołu? Gdzie się znalazł?

Spróbował usiąść — i ogarnęło go tępe przerażenie. Nie było na czym siedzieć — wisiał w pustce. Przesunął się do przodu, bardzo wolno, jakby w basenie pełnym rzadkiego syropu. O stopę od czubków palców zobaczył pręt z jasnoczerwonego metalu. Pręt opadał z góry, z nieskończoności i znikał w nieskończoności w dole. Spróbował pochwycić ten najbliższy twardy przedmiot, lecz coś go powstrzymało. Jakby jakieś siły odpychały go, odsuwały.

Powoli wykonał salto. Nieznana siła zatrzymała jego palce o jakieś sześć cali od pręta. Wyprostował się i posunął jeszcze o ułamek cala naprzód. Jednocześnie zaczął się obracać wokół podłużnej osi ciała. Głośno wciągnął powietrze. Wiedział, że nie ma nic, za co mógłby się chwycić, lecz ogarnięty paniką próbował złapać się czegokolwiek i nie potrafił powstrzymać gwałtownego ruchu ramionami.

Комментарии к книге «Gdzie wasze ciała porzucone», Филип Хосе Фармер

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства