«Trudna operacja»

1525

Описание

W Szpitalu Kosmicznym dzieją się bardzo dziwne rzeczy. Doświadczony lekarz popełnia proste i zarazem śmiertelnie niebezpieczne błędy, a niższy personel medyczny ma halucynacje i nie może się doliczyć instrumentów. Doktor Conway odkrywa wkrótce, że przyczyną nie są bynajmniej mikroby i że za sprawą kierowanego myślą narzędzia może się dokonać przełom w medycynie. Trzeba się jedynie porozumieć z jego chorym właścicielem. Tymczasem na planecie Drambo, pośród walki o przetrwanie i konfliktu jądrowego, niełatwo leczyć, a co dopiero rozmawiać. Rozpoczyna się naprawdę trudna operacja… James White (1928–2001) to urodzony w Irlandii genialny twórca SF. Początkowo pracował jako urzędnik, asystent menedżera, specjalista od spraw reklamy. Współwydawca czasopism „Slant” i „Hyphen”. Debiutował na łamach „Astounding Science Fiction”. Największą popularność przyniósł mu cykl powieści o Szpitalu Głównym Sektora Dwunastego.



3 страница из 138
читать на одной стр.
Настроики
A

Фон текста:

  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Текст
  • Аа

    Roboto

  • Аа

    Garamond

  • Аа

    Fira Sans

  • Аа

    Times

стр.

— Wspominałem już panu, doktorze, że jestem tu od upuszczania pary, a nie od podbijania bębenka. Pański udział w całej sprawie jest czysto nieoficjalny, skoro jednak profil osobowościowy Mannona nie podsuwa wyjaśnienia, chciałbym, aby poszukał pan innych przyczyn, na przykład zewnętrznych, których istnienia sam zainteresowany nie podejrzewa. Doktor Prilicla był świadkiem zajścia, może więc zdoła jakoś panu pomóc. Ma pan szczególny umysł, doktorze, i zwykł pan podchodzić do problemów na swój sposób — powiedział O’Mara, wstając. — Nie chcemy stracić Mannona, niemniej uprzedzam, że jeśli uda się panu oczyścić go z zarzutów, zdziwienie chyba mnie zabije. Wspominam o tym, żeby wzmocnić pańską motywację…

Nieco wzburzony Conway wyszedł z gabinetu. O’Mara zawsze rzucał mu prosto w twarz uwagi o jego rzekomo niezwykłym umyśle, podczas gdy na początku pobytu w Szpitalu Conway był tak nieśmiały, szczególnie wobec pielęgniarek z własnego gatunku, że znacznie swobodniej czuł się w towarzystwie nieziemców. Nieśmiałość już mu przeszła, ale nadal więcej przyjaciół miał wśród Tralthańczyków, Illensańczyków czy tuzina innych jeszcze obcych niż wśród pobratymców. Może to i dziwne, przyznał w duchu, ale dla lekarza pracującego w tak wielośrodowiskowym szpitalu to duży plus.

Conway skontaktował się z pracującym na sąsiednim oddziale Priliclą, dowiedział się, że mały empata jest akurat wolny, i umówił się z nim na poziomie czterdziestym szóstym, gdzie mieściła się sala operacyjna Hudlarian. Potem oddał się rozmyślaniom nad przypadkiem Mannona, nie bez reszty wszelako, gdyż nieco uwagi musiał poświęcać temu, by nikt nie stratował go po drodze.

Widoczna na ramieniu opaska starszego lekarza sprawiała, że pielęgniarki i młodsi stażem lekarze ustępowali mu, ale co rusz spotykał wyniosłych i nieobecnych duchem Diagnostyków, którzy zwykli maszerować przed siebie prawie na oślep. Trafiali się też mniej rozgarnięci stażyści, którzy dysponowali jednak znaczną masą spoczynkową. Byli wśród nich Tralthańczycy klasy FGLI — ciepłokrwiści tlenodyszni przypominający niskie sześcionogie słonie, oraz Kelgianie z klasy DBLF — wielkie gąsienice o srebrnych futrach, które potrącone pohukiwały niczym syrena mgielna niezależnie od tego, czy przechodzący był niższy czy wyższy od nich rangą. I jeszcze krabowaci ELNT z planety Melf IV…

Комментарии к книге «Trudna operacja», Джеймс Уайт

Всего 0 комментариев

Комментариев к этой книге пока нет, будьте первым!

РЕКОМЕНДУЕМ К ПРОЧТЕНИЮ

Популярные и начинающие авторы, крупнейшие и нишевые издательства